Firma Windmöller & Hölscher bierze udział w drupie od samego początku istnienia targów (czyli od 1951 r.) i przez dziesięciolecia stała się jednym z największych wystawców. Producent zaznacza, że dla niego drupa, obok targów K oraz interpack, to wystawa o największym znaczeniu. „Targi drupa jako jedno z wiodących wydarzeń wystawienniczych pozostają dla nas bardzo ważne. To właśnie tutaj regularnie pojawiają się trendy w druku opakowań. Równie istotne jest dla nas wspieranie promocji Niemiec jako kraju przyjaznego prowadzeniu biznesu i organizacji targów dla przemysłu maszynowego. Jesteśmy przekonani, że zarówno przedstawiona przez organizatora koncepcja utrzymania higieny i ochrony zdrowia, jak również decyzja o skróceniu czasu trwania drupy z jedenastu do dziewięciu dni, to właściwe środki, które przyczynią się do dobrej frekwencji zwiedzających pomimo epidemii Covid-19” – podkreśla Jürgen Vutz, dyrektor generalny W&H.

W czerwcu br. firma W&H po raz pierwszy zorganizowała własne wydarzenie online pod nazwa Wirtualne EXPO. „Nasze pierwsze targi online odniosły sukces. Dzięki temu udanemu debiutowi zyskaliśmy spore doświadczenie i dużo pewniej czujemy się w wirtualnym świecie. Nadal uważamy, że nic nie zastąpi tradycyjnej formy kontaktu z klientami i osobistych spotkań, które mają moc budowania i podtrzymywania relacji opartych na zaufaniu. Jednocześnie jesteśmy zdania, że oba formaty – kontaktów wirtualnych i osobistych – mają swoje uzasadnienie i są ważne zarówno dla naszej firmy, jak i całej branży” – dodaje dyrektor sprzedaży W&H, Peter Steinbeck.