W samym Greven Schumacher Packaging zainwestuje w latach 2021 i 2022 łącznie około 70 mln euro i stworzy 200 nowych miejsc pracy. Zakończenie prac planowane jest na luty 2022 r. Powodem decyzji o tak dużej inwestycji jest silnie rosnący popyt na opakowania z tektury falistej, wynikający z rozwoju rynku e-commerce – w samych Niemczech obroty w handlu internetowym B2C wyniosły w 2020 r. 72,8 mld euro, co oznacza wzrost o 23% w porównaniu z rokiem poprzednim, w którym wynosiły 59,2 mld euro. Bezpośrednią przyczyną tego trendu jest oczywiście pandemia, jednak analitycy przewidują, że handel online będzie nadal odnotowywał dwucyfrowy wzrost w kolejnych latach.

„Teraz, w obliczu – mam nadzieję – rychłego końca pandemii w Europie, sytuacja gospodarcza nabrała niespotykanego dotąd rozpędu. Jako firma rodzinna mamy tę wielką zaletę, że możemy z taką samą dynamiką reagować na zmiany na rynku. Oczywiście w Greven zawsze mieliśmy na uwadze perspektywę ekspansji. Już wiele lat temu nabyliśmy niezbędną powierzchnię w AirportPark FMO. Jednak prawie dwukrotne zwiększenie mocy produkcyjnych w Greven w tak krótkim czasie, jak teraz, wymaga krótkich ścieżek decyzyjnych i płaskiej hierarchii. Myślę, że to właśnie średnie przedsiębiorstwa w Niemczech posiadają elastyczność i zdolność adaptacji, których rynek obecnie potrzebuje. Musieliśmy bardzo szybko zmienić kierunek na czasy po pandemii. I tak właśnie zrobiliśmy” – mówi Björn Schumacher, dyrektor zarządzający Grupy Schumacher Packaging.

Grupa Schumacher Packaging intensywnie inwestuje również w wytwarzanie surowca papierowego do produkcji tektury falistej, aby zapewnić sobie i swoim klientom wysoki poziom zabezpieczenia dostaw. Fabryka papieru w Grudziądzu produkuje około 140 tys. ton surowca rocznie. W ostatnich latach Grupa uruchomiła w Myszkowie własny zakład produkcji surowca z recyklingu do produkcji tektury falistej. Obecnie ma on zdolność produkcyjną na poziomie 150 tys. ton surowca papierowego rocznie, ale w latach 2022–2023 ma ona zostać podwojona do 300 tys. ton rocznie. Jednak głównym rynkiem zbytu dla zakładu w Myszkowie pozostaje Polska, bo, jak zaznacza Björn Schumacher, transport surowca papierowego do Niemiec nie opłaca się z punktu widzenia ekologii i ekonomii.