W kwietniu bank zdjęć Fotolia rozpoczął projekt „Disconnect” – zaproszenie w podróż opowiedzianą obrazami. Trójka znanych fotografów, w towarzystwie kolektywu Gang Corp – dyrektora artystycznego Antony’ego Legranda, dźwiękowca Axela Guenouna i reżysera Pavlé Savica, wędrowała kolejno po Filipinach, Namibii i Islandii, by uchwycić ich istotę i charakter. Z tych przygód wyłoniły się trzy części kolekcji – łącznie ponad 100 artystycznych zdjęć i filmów o wysokim ładunku emocjonalnym, dostępnych wyłącznie w banku zdjęć Fotolia.

Sukces projektu „Disconnect” spowodował, że wraz z bankiem zdjęć Fotolia w drogę wyruszył kolejny fotograf – Max Muench. Niespokojny, pełen pomysłów, zawsze szukający nowych przygód młody niemiecki artysta z pokolenia Instagrama. Ten portal społecznościowy nazwał go zresztą jednym ze swoich najlepszych fotografów 2015 r. Max to typ podróżnika, czerpie inspiracje z szeroko otwartych przestrzeni i gry światła.

Mongolia to ogromny kraj bezkresnych stepów rozciągających się między Rosją i Chinami. Niegdyś imperium, teraz 350-tysięczne państwo w połowie zamieszkałe przez koczowników. Max nie zastanawiał się długo, czy wyruszać tak daleko. – Wyjazd do Mongolii, aby przeżyć przygodę i opowiedzieć historię, to wszystko, co potrzebowałem wiedzieć o projekcie, żeby powiedzieć „tak” – wyjaśnia.

Historia, którą ostatecznie opowiada, to codzienne życie mongolskiej rodziny, która po rozczarowującym flircie z miastem powróciła do tradycyjnego koczowniczego trybu życia. Obezwładniony światłem i uśmiechami ludzi, Max Muench przeżył prawdziwą lekcję życia dzięki doświadczeniu całkowitego odłączenia od swoich zachodnich zwyczajów. – Zmagałem się ze sobą, ale jeśli naprawdę chcesz czegoś doświadczyć, musisz zostawić wszystko za sobą i zacząć od nowa. Dopiero wtedy docenisz smak miejsca, w którym jesteś – tłumaczy.

W swojej kolekcji Max chciał przede wszystkim przekazać bezkres mongolskiej natury. – Często staram się włączać w moje zdjęcia coś osobistego, onieśmielającego i robiącego wrażenie, jak pojedynczy człowiek w ogromnym krajobrazie. W ten sposób możemy sobie w końcu uświadomić, że jesteśmy tylko jedną małą nutą w wielkiej i złożonej kompozycji – mówi Max.

Klimat wyprawy znakomicie oddaje film Pavlé Savica, dzięki któremu można zanurzyć się w mongolskich stepach oraz poznać kulturę i zwyczaje nomadów.

W środę 12 października Fotolia udostępnił czwartą część kolekcji „Disconnect”: 36 zdjęć Maxa Muencha i 17 plików wideo Pavlé Savica opowiadających o wędrówce przez mongolskie stepy i zanurzających widzów w kulturze nomadów.

Darmowe obrazy można pobrać tutaj.