Na pytanie o największe wyzwania, z jakimi obecnie zmaga się świat, Polacy najczęściej wskazywali na wzrost cen (65,5%; w badaniu globalnym było to 53%), zmiany klimatu (50%; na świecie 55,3%) i konflikty globalne (44%; globalnie 22,6%, zaś 36,5% wskazywało na ubóstwo). Zaledwie 9,4% skupiało się na zużyciu paliw kopalnych, co wskazuje na to, że jest to pojmowane dosyć abstrakcyjnie, bez wiązania tego bezpośrednio ze skutkami.

Kobiety w Polsce bardziej martwiły się cenami (70%) oraz klimatem (55%) niż konfliktami (41%). Dla grupy wiekowej 35–44 lata ceny były główną kwestią zaprzątającą uwagę (75,5%), tymczasem dla seniorów 65+ głównym problemem były zmiany klimatu (58%), następnie konflikty (53,5%), a ceny uplasowały się dopiero na 3. miejscu z 44%.

Na pytanie, czy zapobiegniemy zmianom klimatu w naszym życiu, zdania Polaków były podzielone. 36,3% respondentów było optymistycznie nastawionych (na świecie wyraźnie więcej – 47%) , a 34,2% pesymistycznie (vs 25,5% w całym badaniu). Wśród kobiet było więcej pesymistów – 39,9%. Najbardziej optymistyczne były osoby w wieku 16–24 lat (37,1%) oraz seniorzy 55+ (51%).

W kwestii przeciwdziałania przez firmy katastrofie klimatycznej większość respondentów (55,83%) uważała, że ich kluczową rolą jest ulepszanie recyklingu i ponownego wykorzystania produktów. Aż 49,46% wskazało inwestycje w technologie proekologiczne. Tymczasem dla świata to inwestycje były wskazywane na 1 miejscu z 47,6%, a recycling i ponowne wykorzystanie jako 2 z 44,7%.

Z badania wynika, że Polacy chętnie podejmują indywidualne inicjatywy ekologiczne. 77% używa produktów wielokrotnego użytku, jak trwałe torby na zakupy – 15% zamierza rozpocząć to lada dzień (świat: 68,4%, 21,2%). 70% badanych wybiera spacer lub rower zamiast samochodu, a rozpoczęcie tego za chwilę wskazało kolejne 20% (globalnie jest to: 58% i 27%). Niemniej jednak 22,35% ankietowanych znad Wisły kategorycznie nie zamierza rezygnować z produktów pochodzenia zwierzęcego (w tym żywności), a 19,45% nie planuje ograniczać podróży wakacyjnych i służbowych. Wartości globalne wynoszą tu: 18% i 16,9%.

Polacy głęboko przeżywają sytuację klimatyczną. 29,05% za najbardziej adekwatne określenie uznało strach, 20,4% było zaniepokojonych, a 18,9% zmartwionych. W porównaniu do średniej światowej jesteśmy większymi pesymistami. W grupie wiekowej 16–24 te negatywne emocje były nieco mniej intensywne, co może być spowodowane trudnościami w wyrażeniu uczuć w zastosowanym w badaniu słownictwie.