Straub Druck & Medien AG z siedzibą w Schrambergu była jedną z pierwszych firm, które zainstalowały maszynę Jet Press 720S już w 2014 r., stała się też jedną z pierwszych instalujących trzecią generację maszyny Fujifilm Jet Press 750S. Teraz firma wykorzystuje wszystkie trzy maszyny jednocześnie, aby zwiększyć wydajność i sprostać stałemu corocznemu wzrostowi zamówień. Drukarnia produkuje kalendarze, ulotki, katalogi, książki i materiały marketingowe zarówno w dużych, jak i małych nakładach, oferuje także szeroką gamę opcji przetwarzania i wykańczania dla wszystkich zastosowań.

Francisco Martinez, dyrektor generalny firmy, mówi: „Nasza firma co roku odnotowuje stały wzrost na poziomie 35%. Z tego względu maszyna Jet Press 750S stała się dla nas oczywistym wyborem mającym zagwarantować, że nasza wydajność dotrzyma kroku potrzebom firmy. Do nowej inwestycji przekonała nas bezawaryjna praca i jakość, które otrzymaliśmy razem z modelami 720S. Choć od instalacji minęło niewiele czasu, nowa maszyna już zdążyła pokazać swój olbrzymi potencjał. Już przez pierwszy miesiąc pracowała non stop i zadrukowała milion arkuszy. Początkowo planowaliśmy zastąpić jedną ze starszych maszyn nowszym modelem, ale szybko zdecydowaliśmy, że zatrzymamy wszystkie trzy, ponieważ wszystkie spełniają nasze oczekiwania. Ulepszony system suszenia zastosowany w modelu 750S umożliwia nam większą kontrolę i bardziej precyzyjną regulację temperatury suszenia. Maszyna nie tylko jest prostsza w obsłudze i o wiele bardziej wydajna, ale także rozszerza gamę podłoży, na których możemy drukować. Oczekujemy, że dzięki niej uda się nam zmniejszyć o 23% zużycie energii i jeszcze bardziej zminimalizować poziom odpadów”. Martinez podkreśla również zadowolenie z serwisu i wsparcia technicznego zapewnianego przez firmę Fujifilm przez ostatnich kilka lat.

Brytyjska drukarnia Emmerson Press z West Midlands była pierwszą na tamtejszym rynku, która w 2016 r. zainwestowała w maszynę Jet Press 720S. Po kilku latach zdecydowała się zmodernizować park maszynowy i ponownie wybrała rozwiązanie Fujifilm – nowszy model Jet Press 750S. W tym samym czasie ta firma jako jedna z pierwszych zainwestowała w rewolucyjny program Platesense firmy Fujifilm, dodatkowo rozszerzając działy druku offsetowego i cyfrowego w ramach partnerstwa z producentem.

„Przez trzy lata użytkowania maszyny Jet Press 720S poznaliśmy jej imponujące możliwości produkcyjne. Dzięki niej mogliśmy realizować zlecenia niskonakładowe w jakości premium, a nasze obroty w zakresie zamówień drukowanych cyfrowo uległy podwojeniu. Wartość tego rozwiązania doceniliśmy także podczas instalacji nowego modelu, gdy przez kilka tygodni byliśmy pozbawieni Jet Press i musieliśmy drukować przy użyciu innych systemów. Nasi stali klienci zgłaszali wówczas, że jakość zleceń nie dorównuje standardom, do których zdążyli się przyzwyczaić. Na szczęście po uruchomieniu Jet Press 750S możemy oferować ten sam poziom jakości, tylko szybciej i przy mniejszym zużyciu energii. Z naszego punktu widzenia to sytuacja podwójnie korzystna – możemy równocześnie zwiększyć tempo rozwoju segmentu druku cyfrowego i ograniczyć wpływ na środowisko” – mówi dyrektor firmy, Jamie Emmerson.

Dokonując tej ważnej inwestycji w celu zabezpieczenia przyszłości segmentu druku cyfrowego, firma Emmerson Press poczyniła także równie ważną inwestycję w proces druku offsetowego, przystępując do programu Platesense firmy Fujifilm. „Korzystamy z płyt Fujifilm od siedmiu lat i od początku jesteśmy bardzo zadowoleni z ich jakości oraz obsługi zapewnianej przez producenta. Uznaliśmy, że musimy wymienić dwie naświetlarki i po gruntownej analizie uznaliśmy, że najlepszym sposobem będzie program Platesense. Teraz możemy wynajmować urządzenia CTP zamiast konieczności kupowania ich płacąc z góry, a Fujifilm zajmuje się odbiorem złomu aluminiowego, co przekłada się na znaczne oszczędności czasu i kosztów na administrację. Dodatkowo używane przez nas w ramach umowy Platesense płyty Fujifilm Superia są trwalsze od używanych wcześniej, a ponieważ są bezprocesowe, możemy znacznie ograniczyć zużycie wody. Stara wywoływarka zużywała ok. siedmiu litrów wody na płytę. Teraz wykonujemy płyty w ogóle nie zużywając wody. Oznacza to niewielką obniżkę naszego rachunku za wodę, ale nie to jest najważniejsze. Tak jak Jet Press 750S pozwoliła nam znacznie zmniejszyć nasz wpływ na środowisko dzięki niższemu zużyciu energii, przejście na płyty bezprocesowe pomaga nam zrobić to samo, radykalnie zmniejszając zużycie wody” – podsumowuje Emmerson.