Firma Fleksograf studio prepress została założona w 2001 r. przez Krzysztofa Malengowskiego i obecnie dysponuje dwoma zakładami produkcyjnymi w Wielkopolsce. To jedna z większych przygotowalni flekso w kraju, obsługująca także wiele firm z zagranicy, działających głównie na rynku spożywczym i produktów higienicznych. Produkcja jest w 100% realizowana przy użyciu płyt Flexcel NX (od 2010 r.) i Flexcel NX Ultra (od 2018 r.).

Instalacja lamp Shine LED stanowi prosty i opłacalny sposób na skorzystanie z zalet technologii LED (wykorzystywane są używane wcześniej oprawy do naświetlania), a wdrożenie u klienta trwa zaledwie kilka godzin. Wśród korzyści tego rozwiązania należy wymienić spójną jakość, przewidywalną intensywność naświetlania (co istotne – bardziej spójne płyty skutkują zwiększoną wydajnością druku), wydłużoną żywotność lamp (nawet 5 tys. godzin w porównaniu do 800 godzin w przypadku świetlówek), krótszy czas naświetlania (o 20% lub więcej) oraz bardziej ekologiczną pracę dzięki mniejszej ilości odpadów i mniejszemu zużyciu energii.

„Jednym z powodów inwestycji w zestaw lamp Shine LED jest potrzeba zapewnienia klientom płyt o spójnej jakości. Ta technologia pozwala nam uniknąć dużego problemu, z którym mieliśmy do czynienia używając lamp fluorescencyjnych – chodzi o sposób, w jaki ulegają one degradacji w czasie i w różnym tempie, co powodowało, że operatorzy musieli poświęcać sporo czasu na kontrolę procesu, sprawdzanie i ponowną kalibrację świetlówek. Natomiast lampy Shine LED można po prostu ustawić i zapomnieć o nich, mając pewność, że naświetlanie będzie spójne przez wiele godzin produkcji. Ponieważ lampy LED błyskawicznie się nagrzewają i szybko stygną, cały proces trwa znacznie krócej – około 12 minut (przy poprzedniej technologii było to ponad 20 minut). To naprawdę duży wzrost wydajności. Nie bez znaczenia są też kwestie finansowe i ekologiczne – lampy Miraclon zużywają mniej energii, zniknęły problemy i koszty związane z utylizacją świetlówek pod koniec ich znacznie krótszego okresu eksploatacji, a spójniejsze naświetlanie eliminuje wadliwe płyty” – mówi Adam Malengowski.