W tym roku eksperci w trakcie drupy koncentrowali się nie tylko na nowych mediach i technologiach, ale również na wyzwaniach dla rynku poligraficznego, związanych m.in. z kryzysem w strefie euro i presją na optymalizację kosztów oraz coraz mocniejszą pozycją Chin i Indii. Targi drupa odbywają się co cztery lata. Ich główne obszary tematyczne to prepress i premedia (systemy, urządzenia oraz oprogramowanie do pierwszej fazy produkcji), druk, introligatorstwo/postpress, przetwarzanie papieru (również produkcja opakowań), materiały, produkty oraz szeroko pojęte usługi związane z drukiem. Pomysł na organizację imprezy powstał w 1949 r. – już wtedy miała mieć z założenia międzynarodową rangę – a pierwsze targi odbyły się w roku 1951.
Zainteresowanie drupą cały czas rośnie – w latach 1995–2008 liczba wystawców wzrosła z 1669 do 1953 (z łącznie 52 krajów świata). Wysoka frekwencja wśród przedstawicieli branży poligraficznej i opakowaniowej, a także reklamowej, marketingowej, graficznej – generuje również duże zainteresowaniem mediów. Poprzednie targi w 2008 roku odwiedziło 3 tys. dziennikarzy z 84 krajów.
„O popularności targów drupa decyduje ich historia, niezmiennie wysoka zawartość merytoryczna oraz możliwości, jakie udział w wydarzeniu stwarza dla biznesu firmy, która prezentuje na niej swoją ofertę – twierdzi Stanisław Pieczara, Marketing Manager w Xerox Polska. – To właśnie tu zbierają się najwięksi przedstawiciele branży poligraficznej i papierniczej z całego świata, aby przedstawić najnowocześniejsze rozwiązania produkcyjne, usługi, ciekawostki technologiczne i podyskutować o trendach na najbliższe lata i największych wyzwaniach stojących przed rynkiem. To tutaj najnowsze możliwości sprawdzają klienci, a organizacje branżowe przedstawiają swoje badania. Można stwierdzić, że to właśnie w Düsseldorfie definiowane są najbliższe lata w sektorze”.
Kryzys finansowy i osłabienie strefy euro na długo określiły kondycję i kształt branży poligraficznej. Wzrost cen materiałów, upadki mniejszych dostawców, konsolidacje, nasycenie rynku, a w efekcie duża konkurencja i wojna cenowa to najważniejsze konsekwencje osłabienia kondycji światowej i europejskiej gospodarki. Firmy szukają więc nowych rozwiązań i modelu prowadzenia biznesu, optymalizują koszty bieżącej działalności, budują swoje specjalizacje i rozglądają się za nowymi rynkami zbytu i niszami do zagospodarowania.
Organizacja PIRA szacuje, że do 2016 r. światowy rynek poligraficzny będzie rósł w wolnym, ale stabilnym tempie 1–1,5 proc. rocznie. Największy udział w tym wzroście będą miały kraje Ameryki Południowej i Azji, a szczególnie Chiny – rosnąca potęga poligraficzna, a zarazem gigantyczny rynek zbytu. Według organizatorów drupa, w 2000 r. 10 tys. spośród odwiedzających (5 proc. ogółu) przybyło z Azji. W 2004 r. ta liczba wzrosła do 80 tys. (20 proc. ogółu). Umacniającą się pozycję branży poligraficznej państwa środka na świecie widać na prostym przykładzie – chiński jest jedynym nieeuropejskim językiem, w jakim można odbyć wycieczkę po drupie. Co więcej, przyrost powierzchni wystawowej chińskich firm wzrósł od 2008 r. prawie o 100 proc.
W 2008 r. na targach drupa widoczne było przede wszystkim rosnące zainteresowanie technologią inkjetu i cyfrowego druku. Podobnie było w trakcie tegorocznej edycji.
Rosnącą rolę elastycznego cyfrowego druku potwierdzają eksperci. Według Franka Romano, profesora Rochester Institute for Technology, do 2020 roku poziom produkcji offsetowych zmniejszy się do 30–40% całości druku. Z badań przeprowadzonych w tym roku przez organizatorów drupa wynikało, że 68,3 proc. zwiedzających planowało zobaczyć rozwiązania do druku cyfrowego (51,3% – do druku offsetowego, 23,7% – technologię inkjetu).
Według Wernera Dornscheidta (President & CEO Messe Düsseldorf), rośnie także rola opakowań jako narzędzia reklamowego i marketingowego. Szacuje się, że sektor ten urośnie o ok. 7 proc. do 2014 r. Mocny jest również obszar custom publishing – wydawnictw budujących markę firm i ich relacje z pracownikami i z klientami.
Firmy prezentujące swoją ofertę na tegorocznej drupie stawiały sobie za cel identyfikację i szybką odpowiedź na zmieniające się oczekiwania klientów w zakresie promocji i druku, zarówno w obszarze jakości, jak i ceny czy sposobu świadczenia usługi. Dostawcy zaprezentowali więc na tegorocznych targach drupa szereg rozwiązań z obszaru między innymi druku mobilnego (w tym aplikacji web-to-print czy do druku ze smartfonów i tabletów), druku na żądanie, cyfrowych proekologicznych rozwiązań gwarantujących wydruki niespotykanej dotąd jakości, nawet w niewielkich nakładach oraz szereg nowoczesnych narzędzi promocyjnych. Innowacyjne rozwiązania i usługi pokazano w ramach tzw. drupa innovation park 2012.
(na podst. komunikatu targów drupa i Xerox Polska – autor: Stanisław Pieczara)